Z końmi miał do czynienia od dziecka. Jednak to inne sporty uprawiał wyczynowo.
Dla chłopaka z Bielska Białej, łatwy dostęp do beskidzkich stoków powodował, że narciarstwo było sportem, który uprawiał od dziecka. Inspirowały go także oszałamiające w czasach jego dzieciństwa międzynarodowe sukcesy Wojtka Fibaka, które dla jego pokolenia były wielką zachętą do gry w tenisa. Tym dwóm dyscyplinom, narciarstwu i tenisowi, poświęcał czas w młodości i trenował, jeździł, i grywał jako zawodnik w bielskich klubach sportowych, a potem w sekcjach AZS Uniwersytetu Jagiellońskiego, i dalej po studiach, aż do dzisiaj.
Koni i wsi uczył się od ukochanego stryja swojej mamy, z którego rodziną od małego dziecka spędzał letnie wakacje w Brzózie Królewskiej, małej leśniczówce koło Leżajska. Stryj mamy, kiedyś wysoki oficer Okręgu Lwowskiego Armii Krajowej, miał „przedwojenne” wizje i sposoby, którymi kierował się wychowując swoich pięciu synów i Piotra, pilnując by młodzi chłopcy dorastali na silnych, zdecydowanych, szanujących ludzi i naturę mężczyzn. To tam, w dzieciństwie Piotr uczył się co to bryczka dwukołowa, jak zaprzęgać wóz drabiniasty, i poznawał jak smakuje jazda na oklep na zaufanym wszechstronnym koniu stryjostwa. Już w domu, w ciągu roku szkolnego, jazda konna wymagała od niego jednak większego zachodu i podróżowania. Swoje pierwsze kroki w jeździectwie stawiał w klubie Stadniny Koni w Ochabach, do której dojeżdżał ok 50 km z domu. Pewnie z tych różnych powodów, Piotr zawsze marzył o tym by mieszkać z końmi, by mieć do nich stały dostęp i żyć z tymi zwierzętami na co dzień, we własnym domu.
Te marzenia spełnił już w dorosłym życiu. Kiedy w 2003 roku nabył gospodarstwo rolne położone w centrum Kampinoskiego Parku Narodowego, 34 km od Pałacu Nauki i Kultury w Warszawie, w porozumieniu z Dyrekcją Parku rozpoczął reorganizację gospodarstwa, kontynuując je jako stadninę koni.
Dzisiaj, po 17-tu latach nauki i inwestycji, będąc wciąż także adwokatem prowadzącym jedną z największych polskich firm prawniczych (nagradzaną w kraju i zagranicą, min. przez tygodnik The Lawyer nagrodą „Firm of the Year 2020 Central Europe” - Kochanski & Partners - www.kochanski.pl) w swoim Agroturystycznym Gospodarstwie „Dwór Kochań”, hoduje konie czystej krwi arabskiej oraz prowadzi założone przez siebie Stajnie Treningowo Szkoleniowe LovEnPeas Arabians.
W LovEnPeas, w zespole trenerów i jeźdźców, Piotr ujeżdża własne, młode konie arabskie oraz przygotowuje je do startów w rajdach długodystansowych zgodnie z wieloletnimi planami hodowlano-treningowymi.